Zdrowie wróciło, podobnie jak i stary mieszek :twisted:
Napiszę inaczej - mieszek stary nadal mieszka na swoim miejscu z banalnego powodu - ten nowy po prostu QWA nie pasuje :evil:
Jutro dzwonię "na produkcję" i zadam pytanie czy na pewno im się nie pomyliło, oraz w jaki sposób robili pomiary. No chyba, że coś z moim "uchwytem" na mieszek jest nie tak i może mam za duży :lol:
Przy okazji podzielę się informacją, że już dojrzałem do detalingu :shock:
Usiadłem na chwilę do żonkowozu, którym to właśnie tuż przed świętami moja kochana była "na myjni" u swojego klienta...
Tam też najprawdopodobniej moja nastolatka w najbliższym czasie pojedzie, a wtedy... :zlo:
Napiszę inaczej - mieszek stary nadal mieszka na swoim miejscu z banalnego powodu - ten nowy po prostu QWA nie pasuje :evil:
Jutro dzwonię "na produkcję" i zadam pytanie czy na pewno im się nie pomyliło, oraz w jaki sposób robili pomiary. No chyba, że coś z moim "uchwytem" na mieszek jest nie tak i może mam za duży :lol:
Przy okazji podzielę się informacją, że już dojrzałem do detalingu :shock:
Usiadłem na chwilę do żonkowozu, którym to właśnie tuż przed świętami moja kochana była "na myjni" u swojego klienta...
Tam też najprawdopodobniej moja nastolatka w najbliższym czasie pojedzie, a wtedy... :zlo:
Komentarz